44-letnia Julita Mirowska (z domu Włodarczyk) to dyrektor gminnego przedszkola w Dąbrowie Zielonej i córka obecnego Wójta Gminy Dąbrowy Zielonej, Marii Włodarczyk. Mirowska posiada dom za 300 000 zł oraz gospodarstwo rolne za 20 000 zł.
W ubiegłym roku na pracy w przedszkolu zarobiła 105 158,17 zł. To drugi wynik w gminie, po swojej mamie. Mirowska zarabia więcej niż sekretarz gminy oraz skarbnik gminy i znacznie więcej od pozostałych kierowników w gminie.
Jej oświadczenie majątkowe znajduje się poniżej.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Julita to przyszła pani wójt. Mama zostawi jej w spadku tron
Co na to dyrektorka Zespołu szkół?
Tylko należy pamiętać że kwota podyktowana jest tym że ma pod sobą 3 przedszkola ( Soborzyce, Dąbrowa Zielona, Olbrachcice) i kadrę nauczycieli. Myślę że tak kwota do zawrotnych nie należy. Jeśli ktoś jest fachowcem to mu się płaci a jak jest się miernotą bez matury to się robi za najniższa. Pewnie jacyś pisowcy już się napalili na stołek dyrektora przedszkola stąd pewnie ten artykuł. Nie pozdrawiam.